sobota, 18 sierpnia 2012

Skrzynia skarbów

Odwiedziłam dziadków mieszkających na "prawdziwej wsi". Jak to określiła moja najstarsza "Bo wiesz mamo, prawdziwa wieś to taka, gdzie są krowy i świnie....bo my mieszkamy na zwykłej wsi....mamy tylko kota". Niezła definicja :-)
Mój dziadek, lat 82 nie bacząc na swój sędziwy wiek uprawia wiele warzyw, którymi obdarowuje wszystkich dookoła. Tak więc wróciłam do domu ze "skrzynią skarbów" - soczystych, pachnących i zerwanych dopiero co.
Już mi ślinka cieknie na samą myśl, co zrobię z tego wszystkiego. Szykujcie się więc na kilka następnych postów o tematyce warzywnej :-)
A tymczasem podziwiajcie....


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

print