Zrobiłam szybki przegląd lodówki: mleko, jajka, olej i jogurt naturalny. Co z tym fantem zrobić...
Ale wzrok zatrzymał mi się na drzewku za oknem - a tam czerwieniły się piękne wiśnie. Dzieci zostały wysłane na "zbiory", a ja zabrałam się za przygotowanie...
Gofry z frużeliną wiśniową
Składniki (na 10-11 gofrów):
- 500 ml mleka
- 100 ml oleju rzepakowego + 1 łyka do natłuszczenia gofrownicy.
- 300 g mąki
- 2 jajka (białka + żółtka)
- szczypta soli
- pół łyżeczki proszku do pieczenia
Frużelina (inspiracja):
- szklanka wydrylowanych wiśni
- 2 lub 3 łyżki domowego cukru waniliowego
- pół łyżeczki mąki ziemniaczanej
Dodatkowo:
- gęsty jogurt naturalny bez cukru
- listki mięty
Nagrzewamy gofrownicę.
Wszystkie składniki ciasta (bez żółtek) miksujemy na gładką masę. Białka ubijamy na sztywną pianę i delikatnie łączymy z gotowym ciastem. Smarujemy gofrownicę olejem - jeśli mamy gofrownicę teflonową, możemy pominąć ten krok. Smażymy gofry. Gotowe odstawiamy na kratkę do ostygnięcia.
Wiśnie zasypujemy cukrem i zagotowujemy. Chwilę gotujemy do lekkiego zredukowania. Mąkę rozpuszczamy w łyżce wody. Do gotujących się wiśni dodajemy stopniowo rozpuszczoną mąkę i mieszamy do osiągnięcia pożądanej konsystencji. Może się okazać, że nie wykorzystamy całej mąki - zależy to od soczystości wiśni. Studzimy.
Gotowe gofry smarujemy frużeliną. Dekorujemy jogurtem naturalnym i listkami mięty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz